Na rynku pojawiły się co najmniej dwie książki o tym samym tytule, dziś jednak ocenimy „Zrozumieć konia” autorstwa Tadeusza Andrzejewskiego. Książka jak pisze o niej sam twórca nie jest ani hippologicznym poradnikiem ani przygodowym bestsellerem.
Od autora :
„Trudno zaliczyć to, co wyżej napisałem, do określonego gatunku literackiego, starałem się uprzystępnić czytelnikom wiadomości i doświadczenia mojego życia, jak również wiele doniesień literatury polskiej i obcej i tej bardzo starej i tej najnowszej. Celem istniejącego zróżnicowania tekstów, zmagając się z tym trudnym tworzywem podpierałem je fotografiami, przeważnie ze zbiorów własnych i rycinami wykonanymi przez p. Karola Romla. Ściśle mówiąc, nie jest to ani książka hippologiczna ani przygodowa- mimo że zawiera dużo sugestii i odniesień osobistych.”
Co sądzimy o niej my:
Naszym zdaniem ksiażka jak słusznie zauważył autor, jest bardzo przystępna dla samego czytelnika. Teksty są zrozumiałe a przekaz bardzo rzeczowy. Dodatkowym atutem książki jest z pewnością fakt że poruszsza ona po trochę kilka róznych zagadnień dotyczących jeździectwa i koni znajdziemy w niej więc: informacje o hodowli, jeździe konnej, pielęgnacji, chorobach a nawet krótki savoir-vivre jeźdżca. Ze względu na ciekawy sposób napisania oraz wiele bardzo przydatnych informacji wystawiamy jej ocenę : 4
Oprawa : miękka
Format: 152x209 mm
Liczba stron : 184
Cena : ok. 30-35zł
Nasza ocena : 4
Nasza skala:
1:Nie warto
2: Można ją mieć , jednak nie jest niezbędna
3: Mozna ją mieć, może się przydać
4: Warto ją mieć
5: Trzeba ją mieć