Zakup nowego sprzętu coraz rzadziej ma cokolwiek wspólnego z zakupami z konieczności, dziś liczy się już nie tylko jakość ale również ilość, nowoczesność i stylowość. Chociaż brzmi to czasem dość irracjonalnie, końska moda jest już od jakiegoś czasu czymś zupełnie normalnym. Znane marki produkujące sprzęty jeździeckie, niczym projektanci z domów mody wypuszczają dwa razy do roku „końskie kolekcje” sprzedające się w tysiącach sztuk. Jeżeli chcę się wyglądać ładnie, często trzeba wyglądać modnie, co jakiś czas zmieniają się trendy panujące nawet w ogłowiach. Wiele kolekcji jest oznakowana adekwatnymi sloganami i nazwami które dla końskich zakupoholików są prawie jak tajny kod. Dziś można kupić nie tylko kolorowy kantar, ale również pasujący do niego czaprak, derkę, ochraniacze, uwiąż a nawet torbę. Kolekcje takich firm jak Eskadron czy Euro Star to czasem towar deficytowy, zwłaszcza jeżeli mowa o kolekcjach dawno niedostępnych. Zdarza się nawet że czapraki, pady czy derki z takich kolekcji można kupić tylko przy odrobinie szczęścia i za dużo wyższą sumę. Oczywiście modowe szaleństwo jest koniom często zupełnie obojętnie, tak naprawdę koń ma tylko ładnie wyglądać i szeroko uśmiechać się do zdjęć.